Wspaniała aromatyczna. Cytrynowa.
Nieco czasochłonna ta konfitura. Czasochłonna nie znaczy pracochłonna. A to dlatego, że nie możemy jej, ot tak sobie smażyć. Gdybyśmy pokrojoną zasypali cukrem i zaczęli smażyć, to zrobiłaby nam się nam gęsta zupa. A tego nie chcemy.
Potrzebujemy kilku dni, czy też kilku minut poświęconych każdego dnia.
Składniki:
- 2-3 wielkie, przerośnięte cukinie, takie, z których to nie wiemy co zrobić
- cukier w połowie wagi pokrojonej cukinii lub uznaniowo więcej
- sok z 1-2 ekologicznych cytryn
- kwasek cytrynowy
- suche skórki z ekologicznych cytryn ewentualnie pomarańczy. Takie skórki zbieramy na bieżąco w ciągu całego roku i suszymy. Jeśli nie mamy suchych skórek, to bierzemy z dwóch wymienionych wyżej cytryn
- szczypta kurkumy
- ewentualnie odrobina szafranu
Cukinie obieramy, wycinamy pestki i kroimy na kawałki ok. 2x2 cm lub prostokąty 1x2 cm. Przekładamy do stalowego lub emaliowanego garnka. Do pokrojonej cukinii wrzucamy posiekane skórki cytryny lub jeśli mamy suszone, to takie. Dodajemy sok z cytryny i odrobinę kwasku cytrynowego.
Następnie musimy odmierzyć ilość wody, w której rozpuścimy cukier. A robimy to zalewając cukinię, tak aby była przykryta wodą, zlewamy wodę do osobnego garnka, dosypujemy 1/3 cukru i mieszając podgrzewamy do zagotowania. Wrzącym płynem zalewamy pokrojoną cukinię. Przykrywamy i odstawiamy na 12 godzin. Po tym czasie ponownie zlewamy płyn, podgrzewamy dodając 1/3 cukru i zalewając cukinię na kolejne 12 godzin. Takie moczenie cukinii w cukrze powtarzamy jeszcze raz. Możemy również dodać kwasku cytrynowego, jeśli uznamy to za konieczne.
Dzięki temu procesowi cukinia wchłonie cukier, stanie się szklista i nie rozgotuje się nam na papkę. Po ostatnim zalaniu wrzątkiem cukinię podgrzewamy i wysmażamy przez 10-15 minut. Jeśli mamy jej bardzo dużo, musimy robić to partiami, tak aby płyn szybciej wyparował. Pod koniec dodajemy odrobinę kurkumy lub szafranu jako barwnika. Gorącą konfiturę przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i odstawiamy.
Cukiniowo-cytrynowa konfitura pasuje do ostrych serów i pieczonych mięs.